Koszula ala sukienka

Oto mój pierwszy post oficjalny w Nowym 2023 roku, w związku z tym składam wam kochani najserdeczniejsze życzenia na Nowy Rok, by przyniósł wam spełnienie marzeń. Na pierwszy post przygotowałam dla was kreację, którą można założyć zarówno na codzień jak również na randkę czy poprostu dyskotekę. Przedstawiam koszulę ala sukienkę, w sumie to jest koszula, ale ze względu na długośc świetnie się spełnia jako sukienka. Będę określać ją jako sukienkę, która sięga przed kolano, z boku jest jest krótsza dzięki czemu ładnie podkreśla nogi, z tyłu jest nieco dłuższa, ale ja do niej zakładam pasek pod biustem i dzięki temu podkreśliłam biust i pokaźny brzuszek. Zawsze miałam kompleksy co do brzucha , w sumie nadal mam, ale dzięki poznaniu wielu osób nie jestem już taka sceptyczna i chce wam pokazać jak można fajnie wyglądać w dużym rozmiarze. Nie będę promować otyłości, ale pokaże że nie tylko szczuplutkie laski mogą świetnie się ubrać. Wracając do sukienki, pierwszy raz ją założyłam latem, potem zimą, ale w obu wersjach fajnie wygląda. Latem świetnie wygląda w zestawieniu z klapkami jak i kozakami, każde obuwie dodaje jej innego wyrazu. Sukienka ma kolor biały i czarny z nierównymi wzorami, jest rozpinana z przodu i hmmm bardzo mi się podoba.

Komentarze