Marzą mi się długie i piękne rzesy, używam obecnie serum do rzęs, ale dopóki nie widać jeszcze efektóe ratuje się tuszami do rzęs wydłużającymi. Mam już ich kilka jedne są zadowalające inne nie za bardzo stworzyły piękny wachlarz.
Maskarę Eveline ekstremalne wydłużenie i pielęgnacja kupiłam jeszcze bodajże we wrześniowej promocji w Rossmannie. Używam go już dłuższy czas, ale jakoś nie po drodze mi było na napisanie recencji.
Tusz ma szczoteczkę w kształcie łuku dzięki czemu każda rzęsa jest dokładnie pokryta tuszem i rozdzielona. Wypustki są z jednej strony dłuższe, a z drugiej krótsze tym samym precyzyjnie wydłuża i zagęszcza rzęsy.
Wydłużenie rzęs jest , ale nie są tak długie jak sobie wymarzyłam. Natomiast idealnie rozczesuje rzęsy nawet te najkrótsze tym samym nadając wyrazistości spojrzeniu.
Nie obciąża rzęs nawet przy dwóch warstwach, mam wrażenie, że wcale rzęs nie malowałam. Rzęsy nie są sztywne, a wręcz są lekkie i delikatne, tusz nie zasycha i się nie osypuje.
Rzęsy są dodatkowo wypielęgnowane dzięki zawartości oleju arganowego. Olej korzystkie wpływa na ich kondycję poprawiając ich stan sprawiając, że są delikatne.
Tusz Eveline Extension Volume ekstremalne wydłużenie i pielęgnacja to świetne rozwiązanie dla chcących nieco wydłużyć rzesy. Świetnie się nakłada nawet warstwowo i nie obciąża rzęs. Perfekcyjnie rozczesuje rzęsy pokrywajac je czernią i podkreślając wyrazistość spojrzenia.
Komentarze
Prześlij komentarz