Przejdź do głównej zawartości

Nareszcie, nareszcie długo wyczekiwany wpis o paznokciach, stylizacjach. Jupii, ale się ogromnie cieszę, że po niefartownym uczuleniu mogę w końcu cieszyć się kolorowymi paznokciami. Tym wpisem rozpoczyna się seria wpisów o lakierach 😉.
Dziś wam opowiem o FlexyGel z Elisium, lecz zanim przejdę do konkretów to opowiem wam o żelu, który wyjątkowo łatwo i przyjemnie się aplikuje.
Tadam, przedstawiam wam System FlexyGel z Elisium. Prawdopodobnie Elisium jako pierwsza firma w Polsce stworzyła innowacyjny żel w tubce.
Forma żelu gwarantuje przyjemną pracę oraz zero strat produktu, jego konsystencja jest gęsta i nie spływa na skórki.
FlexyGel jest bardziej elastyczny od akrylu, a samo nałożenie nie sprawia problemu, praca na nim znacznie jest skrócona, a samo formowanie nie wymaga pośpiechu.
Co jest potrzebne do pracy z FlexyGel:
Miracle Base Gel- jest to baza żelowa przeznaczona i stosowana jako baza pod FlexyGel i lakiery hybrydowe,
Top Coat Shiny- nadaje efekt końcowy oraz zabezpiecza lakier,
FlexyGel- innowacyjny żel do budowy paznokcia,
Pilnik- za jego pomocą nadajemy końcowy kształt paznokcia,
Radełko- pomaga odsunąć skórki, pełni również rolę w nakładaniu żelu,
Pędzelek do żelu- pomaga formować żel i za jego pomocą nadajemy kształt jaki chcemy uzyskać,
Liquid- maczamy w nim pędzelek do żelu i formujemy żel,
Lampa- bez niego nie utwardzimy żelu, ani hybryd
Polerka- z jej pomocą wypolerujemy płytkę i zmatowimy żel
Formy do przedłużania paznokci, mogą się różnić w zależności od upodobań:
formy papierowe-wymagają cierpliwości oraz umiejętności,
tipsy- naklejane na paznokcie, UWAGA! Klej może powodować uczulenie,
formy Quick - najnowsza metoda w przedłużaniu paznokci, znacznie skraca pracę w przygotowaniu paznokci
pod hybrydy
No to już wiemy co to FlexyGel oraz co nam jest potrzebne do pracy z nim.
Skusiłam się na Dual System Forms, gdyż formy papierowe nie zawsze się u mnie sprawdzają, o ile jeden paznokieć wyjdzie to kolejny już nie. Natomiast tipsy, hmmm klej nie nadaje się na moje cienkie paznokcie i wywołał objawy te same co przy uczuleniu.
Tak więc ostatecznie pozostały mi formy Dual System Forms, które są świetne. Te co mam kupiłam na Allegro, na próbę i już wiem, że szybko z nich nie zrezygnuje.
Na zrobienie paznokci poświęciłam niedzielne popołudnie, młody z ojcem spali więc i mi nikt nie przeszkadzał. Jeszcze nie są idealne i perfekcyjne, ale powoli i ten cel osiągnę.
Zanim przystąpiłam do pracy, przygotowałam paznokcie, opiłowałam, wypolerowałam, usunęłam skórki, oczywiście również zapewniłam im kąpiel i nawilżenie.
Gdy już mam przygotowane paznokcie, przystąpiłam do pracy z FlexyGel. FlexyGel nakładałam na formę i pędzelkiem umoczonym w liquidzie formowałam, a następnie nakładałam na paznokieć delikatnie przyciskając. Nadmiar żelu usuwałam pędzelkiem z liquidem, a kolejny krok to włożenie żelu z formą na palcu do lampy na 60s.
Po wyjęciu dłoni z lampy delikatnie zdejmowałam formę, a utwardzony żel pozostał na paznokciu. Zmyłam wierzchnią warstwę i opiłowałam brzegi paznokcia nadając kształt oraz płytkę z nadmiaru żelu, a na końcu wypolerowałam.
FlexyGel ma to do siebie, że nie trzeba go piłować jeśli odpowiednio nadamy kształt na formie.
Zdecydowanie praca z FlexyGel jest łatwa niż innymi żelami, nie wymaga szybkiego formowania. Polecam go zarówno początkującym jak również profesjonalnym stylistkom.
Komentarze
Prześlij komentarz