Wyciągam z szafy zapasy szamponów, ale co i rusz jakiś dokupuje i tak też było z tym. Kupiłam go w Biedronce na promocji, skusiła mnie cena i znalazł swoje miejsce w koszyku z innymi szamponami, o których opowiem innym razem.
Jest to szampon, którego zadaniem jest regeneracja włosów oraz zapewnienie ochrony koloru przez wiele tygodni i blask. Szampon Schwarzkopf, Gliss Kur zawiera formułę Ultimate Color z regenerującym serum oraz filtrem UV. Jako, że lubię przebywać na słońcu to szampon stał się dla mnie jednym z ulubionych.
Szampon Ultimate Color, Gliss Kur z Schwarzkopf sprawił, że włosy wyglądają świeżo i zdrowo, a kolor jest pełny blasku i utrzymuje się dłużej. Włosy są mocne, wygładzone, nie obciążone, a nwet uniesione oraz sypkie. Kosmetyk ponadto działa na nie regenerująco, końcówki się nie rozdwajają i zdecydowanie poprawił kondycję włosów.
Włosy po szamponie są miękkie i delikatne, łatwo się rozczesują i się nie plączą. Bardzo dobrze się układają, są pełne blasku mimo codziennego mycia. Kolor nie blaknie i utrzymuje się długo.
Miałam problem z nadmiernym wypadaniem włosów, a szampon spowodował, że są mocniejsze i zdecydowanie mniej ich mi wypada. Szampon bardzo dobrze myje włosy, nie wypłukuje koloru, ale świetnie je oczyszcza, dodatkowo je odżywia.
Szampon ma piękny zapach, który działa odprężająco, a konsystencję ma żelową, przy tym jest wydajny.
Reasumujac szampon działa rewelacyjnie, włosy są zdrowe, zregenerowane i odżywione. POnadto są miękkie i delikatne w dotyku oraz sypkie przez co łatwo się układają bez plątania.
Komentarze
Prześlij komentarz