Dość sporo używam pudrów z racji tego, iż codziennie się maluje. W sumie bez makijażu nie ruszam się z domu, ale jednym z najważniejszych kosmetyków jest dobry podkład, który ukryje niedoskonałości oraz zmatowi moją tłustą cerę.
Zacznę od opakowania, które jest łatwe w użyciu, tubka jest miękka , dzięki czemu podkład łatwo się wydobywa. Dodatkowo szata graficzna jest prosta i przyjemna dla oka.
Konsystencja jest gęsta i zwarta, ale bardzo łatwo się rozprowadza.
Mam odcień 21 Golden Sand, który rewelacyjnie wtapia się w mój koloryt skóry nie tworząc maski. W sumie jest niewidoczny, a w dodatku nie trzeb go za wiele by zakryć niedoskonałości, dodatkowo świetnie matowi skórę.
Podkład rewelacyjnie kryje niedoskonałości, dosłownie jakbym ich nie miała i tworzy naturalny wygląd. Pozostawia skórę aksamitną i zmatowioną na bardzo długo. Jest bardzo lekki, dlatego skóra nie jest obciążona, a ponadto pozwala skórze oddychać.
Reasumując podkład L'oreal Infallible Total Cover daje rewelacyjne matowo-aksamitne wykończenie, perfekcyjnie kryje niedoskonałości. Jest niezwykle trwały, utrzymuje się pięknie na twarzy przez cały dzień bez spływania. Nie waży się z kremami, a ponadto nie podkreśla zmarszczek.
Komentarze
Prześlij komentarz