Nie przepadam za maskami do włosów, ale czasami tego wymagają i chcąc nie chcąc stosuje maski. Jako, że farbuje włosy i są osłabione, pozbawione blasku, a nawet stają się łamliwe po stylizacji. Korzystając okazji zgłosiłam swój udział w teście na poratu wizaz.pl i tak udało mi sie zdobyć maskę do włosów Garnier.
Przedstawiam zatem Garnier, Botanic Therapy, Hair Milk Mask fortifying ricin, czyli wzmacniającą maskę do włosów osłabionych z tendencją do łamliwości.
Intensywna maska o formule lekkiej jak mleko. Nowa, natychmiast wchłaniająca się mleczna receptura łaczy w sobie mleko migdałowe i olejek rycynowy, aby wzmocnić osłabione włosy bez ich obciążania.
Maska obłędnie pachniem, mleczny, a zarazem nietypowy. Utrzymuje się dość długo. Konsystencja jest płynna, ale to nie przeszkadza i świetnie się na włosach rozprowadza i z nich nie spływa.
Włosy po masce są miekkie i delikatne, łatwo się roczesują i nie plączą się. Ponadto są pełne blasku, maska rewelacyjnie podkreśla ich kolor. Bardzo dobrze regeneruje włosy, zapobiega łamliwości i odżywia.
Maska nie obciąża włosów, nie podrażnia skóry głowy, ani nie wywołuje podrażnień. Jest świetna i można ją używać codziennie.
Świetna recenzja brzmi świetnie maska do włosów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję ❤️ Byłam bardzo ciekawa jak maska od Garnier się sprawdza lecz wahałam się z kupieniem jej w pobliskiej drogerii. Teraz wiem, że śmiało mogę kupić i używać z przyjemnością 😍
OdpowiedzUsuńZnam tą serię z Garniera, bardzo ją lubię, tej marki jeszcze nie testowałam, po Twojej recenzji z przyjemnością ją kupię.
OdpowiedzUsuń