Maskara efekt sztucznych rzęs Glam&Doll, Catrice


Makijaż to podstawa, zwłaszcza w moim wydaniu. Jedynie nie maluje się w domu, gdy nigdzie się nie wybieram.

Jednym z najważniejszych elementów makijażu jest podkreślenie oka. Mój makijaż jest z reguły prosty., bardzo rzadko ostatnio używam cieni do powiek. Nie żebym była leniwa, ale trochę zabiegana.



W dzisiejszym wpisie wzięłam pod lupę maskarę Catrice, która ma tworzyć efekt sztucznych rzęs, a czy taka jest dowiecie się z dzisiejszego wpisu. Zacznę od informacji od producenta na początek, a potem z górki...


Producent zapewnia, iż Catrice Glam&Doll to tusz do rzęs, dzięki któremu uzyskamy efekt sztucznych rzęs. Maskara  posiada ultra czarną formułę, nadającą spojrzeniu wyrazistości.


Z reguły nie jestem przesadna w malowaniu rzęs, ważne by nie były sklejone i tusz nie spływał z nich podczas upałów. Tusz Catrice Glam&Doll jest wyposażony w silikonową, zakrzywioną szczoteczkę, na której końcach znajdują się włoski rzepki, które łapią rzęse i maluje ją do samego końca. Lubię silikonowe szczoteczki w tuszach, świetnie rozdzielają i wyczesują rzęsy.




Glam&Doll Catrice jest tuszem wodoodpornym, dlatego miałam co do niego obawy w kwestii jego usunięcia z rzęs. Moje obawy były jednak przesadne 😊. Łatwo się zmywa nawet delikatnym micelem. Sama woda nie poradzi się z nim i tu jest ogromny plus, aczkolwiek trzeba uważać gdy się ma skórę tłustą.

Maskara ma niepowtarzalny czarny odcień, który podkreśla nawet najkrótsze włoski.


Miała to być maskara sprawiająca efekt sztucznych rzęs, no i tu niestety się zawiodłam. Tusz ładnie rozczesuje rzęsy, jednocześnie nie pozostawia grudek i się nie skleja. Ale nie jest efekt sztucznych rzęs, a szkoda.

Ogólnie tusz jest bardzo dobry, śmiało podpisuje się pod pozytywnymi recenzjami, gdzie nie ma wzmianki o efekcie. Tusz nie spływa, nie obciąża rzęs i podkreśla oko, świetnie się sprawdza w makijażu naturalnym. Nie podrażnia oczu co jest bardzo ważne.

Komentarze