Bishojo, Krem wodny regenerujący

Kosmetyków Bishojo bardzo byłam ciekawa, aż w końcu udało się, że mogę testować krem wodny regenerujący. Krem błyskawicznie regeneruje i naprawia skórę. Stymuluje syntezę kolagenem i odnowę komórkową, przywraca skórze gładkość i elastyczność, poprawia jej koloryt.

Krem ma bardzo lekką konsystencję, nie zapycha, jest o neutralnym zapachu. Dość szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze nieprzyjemnej lepkiej warstwy, świetnie sprawdza się pod makijaż, nie waży się z innymi kosmetykami.



Przyjemnie nawilża skórę, mimo że jest to krem regenerujący, wygładza skórę i pomaga w odbudowie naskórka. Łagodzi uczucie napięcia i przesuszenia skóry. Zawiera ekstrakt z Perełkowca Japońskiego, przyspiesza proces regeneracji, wzmacnia naczynia krwionośne. Olej Babassu wygładza naskórek, olejek z Rokitnika działa przeciwzmarszczkowo, poprawia koloryt skóry. Dodatkowo receptura wzbogacona została w ekstrakt z orchidei, wyciąg z rośliny Tara, ekstrakt z Yuzu, Hydro-Marine Collagen, kwas hialuronowy.

Producent zaleca stosowanie kremu pod inne kremy, aczkolwiek samodzielnie też sobie świetnie radzi. Skóra jest widocznie delikatniejsza, przyjemniejsza w dotyku i zdrowsza.


Krem wodny regenerujący Bishojo może być stosowany zarówno na dzień jak i na noc, a w ciągu dnia można go nakładać kilka razy według potrzeb. Nie podrażnia skóry, nie powoduje reakcji alergicznych ani wyprysków. Nie zawiera silikonów, parabenów, olei mineralnych, PEG, BHT-BHA.


Opakowanie jest bardzo proste i minimalistyczne, wyrożnia się na tle innych kosmetyków tego typu. Krem zamknięty jest w prostej, białej tubie, która zakończona jest wąską końcówką, co ułatwia rozprowadzenie kremu. Tubka dodatkowo umieszczona jest w pudełeczku, które cechuje się minimalizmem. Na wierzchu pudełeczka jest umieszczony kwiat orchidei, która nawiązuje do Bishojo i delikatności kosmetyku.

Komentarze