Marzę od lat by mieć piękny wachlarz z rzęs, ale jakoś mnie nie obdarzono nimi zbyt hojnie. Syn ma dłuższe ode mnie :). Przede mną jeszcze długa droga, ale stosuje serum do rzęs Molash, który udało mi się wylicytować na DressClound.
Jest to serum, którego zadaniem jest stymulacja wzrostu rzęs zapewniając im wydłużenie, zagęszczenie oraz wzmocnienie. Stosuje ją od 17 stycznia i już jestem zadowolona z efektów, chociaż czekam na końcowy efekt po 3 miesięcznej kuracji.
Odkąd stosuje serum zauważyłam zagęszczenie już od nasady rzęs, może nie jest to spektakularny efekt, ale i tak jestem zadowolona. Rzęsy są już lekko wydłużone i delikatne, aczkolwiek nie wypadają ani się nie kruszą.
Serum mieści się w małej buteleczce o poj. 5ml, zawartość ma starczyć na 3 miesiące pełnej kuracji. Wyposażona jest w wąski pędzelek w formie eyelinera, który spełnia zadanie aplikatora, bardzo łatwo się z nim pracuje i dokładnie pokrywa linię rzęs u nasady. Pędzelek jest miękki, nie podrażnia oka.
Serum do rzęs Molash nie podrażnia oka ani nie wywołuje łzawienia, stosuje go według zaleceń na noc i nie przeszkadza w uzywaniu kremów pod oczy.
Ponadto rzęsy stały się wyraźniejsze, zyskały kruczoczarny kolor.
Reasumując efekt, który uzyskałam od pierwszego użycia miło mnie zaskoczył. Rzęsy są wyraźniejsze, mocniejsze i gęstsze oraz lekko wydłużone. Oczywiście na efekt, który zapewnia producent trzeba jeszcze poczekać. Napewno pochwalę się efektem końcowym.
Komentarze
Prześlij komentarz