Wiele razy przymierzałam się do zakupu płynu micelarnego Garnier, ale zawsze wygrywał ten obok :) . No cóż, ale tera mam go dzięki #BeautyTester i testuje tę perełkę, o której wszędzie głośno.
Zadaniem płynu jest idealne oczyszczenie skóry z makijażu i zanieczyszczeń. Fantastycznie się sprawdza i spełnia swoje zadanie. Nie tylko skóra jest mega oczyszczona, ale dodatkowo ukojona. Nie mam skóry wrażliwej, ale mi to nie przeszkadza w jego używaniu.
Płyn jest bardzo delikatny dla skóry, wyróżnia go bezzapachowa, przeźroczysta formuła nie podrażniajaca skóry. Ekspresowo zmywa nawet mocniejszy makijaż, nie piecze ani nie szczypie w oczy.
Aplikacja jest bardzo łatwa, wystarczy nanieść trochę płynu na wacik i przyłożyć do oka, a makijaż sam się przykleja. Płyn działa niczym magnez, nie trzeba pocierać twarzy, a jedynie ją lekko przetrzeć nasączonym wacikiem. Nie wysusza skóry i nie ściąga jej, a pozostawia ją miękką i czyściutką.
Reasumując Płyn micelarny Garnier jest idealny, rewelacyjnie zmywa makijaż i oczyszcza skórę z zanieczyszczeń. Perfekcyjnie koi i łagodzi podrażnienia i jest wydajny, wystarczy niewielka ilość płynu do zmycia całego makijażu.
Świetny płyn brzmi rewelacyjnie warto zakupić
OdpowiedzUsuńMam cerę wrażliwą i zawsze wybieram do takiej cery, lubię go 👍
OdpowiedzUsuń