#gwiżdż na pryszcz, Dermaglin

Nie ma dnia abym nie skorzystała z dobrodziejstw maseczek. Są moim jednym z ulubionych form kosmetyków. Maseczki są również świetnym kosmetykiem dla mojej tłustej i tradzikowej skóry, która wymaga szczególnej pielęgnacji.

Dermaglin oferuje mnóstwo maseczek, chociaż nie każda spełnia oczekiwania to są takie które lubię. A właśnie poznałam ostatnio ciekawą maseczkę #gwiżdż na pryszcz z zieloną glinką kambryjską, olejem konopnym i olejem kokosowym.



Zielona glinka kambryjska oczyszcza skórę z niedoskonałości pozostawiając ją matową i gładką.

Olej konopny i olej kokosowy działają kojąco na skórę łagodzą podrażnienia oraz wyrównują koloryt skóry.



Maseczka # gwiżdż na pryszcz ma konsystecję kremu, łatwo się nakłada zarówno dłonią jak i pędzlem do masek. Jedna saszetka przeznaczona jest na jedno użycie, ale jest jej dość sporo, że można ją sobie podzielić nawet na 3 stosowania pamiętając o dokładnym jej zabezpieczeniu. Producent zaleca nałożenie całej maseczki jednorazowo grubą warstwą, I tak też zrobiłam, nałożyłam całą zawartość na twarz i odczekałam 20minut. Maseczka wysycha na skorupkę, a do jej usunięcia wystarczy tylko letnia woda.

Po nałożonej i dokładnie zmytej maseczce skóra wyraźnie odzyła, jest matowa i pory zostały zmniejszone. Twarz jest dogłębnie oczyszczona i wygładzona, jest delikatnoejsza i miękka w dotyku. Maseczka świetnie reguluje wydzielanie sebum, mam tłustą cerę to musiałam lekko nawilżyć skórę kremem po masce.

 


Maseczka nie podraznia ani nie wywołuje alergii, nie szczypie ani nie piecze. Ogromną zaletą jest zawartość oleju konopnego, który ma własciwości kojące i łagodzące. #gwiżdż na pryszcz maseczka lekko ściąga skórę powodując zwężenie porów i zapobiega powstawaniu nowych.

 

Wygląd opakowania jest bardzo ciekawy, młodzieńczy, a zarazem wesoły i przykuwający uwagę.

 

Komentarze