Szczotki oval brush

Wczoraj odebrałam ekspresową przesyłkę, zamówiłam sobie szczotki oval brush makeup w czwartek, a już w poniedziałek miałam u siebie. Od paru miesięcy planowałam ich zakup, aż w końcu się skusiłam.

Nie są to z wyższej półki, kosztowały 20zł, ale przeglądając Allegro znalazłam takie same w cenie wyższej. Kupiłam zestaw 5szt., chociaż marzy mi się ten większy zestaw, zanim go kupie sprawdzę ten zestaw. UWAGA! pierwszy raz będę używać szczotek makeup, od zawsze ti były pędzle i gąbki do makijażu do których nie mam jako takich zastrzeżeń. Czasem warto zainwestować w coś nowego, chociaż szczotki sa na rynku od dawna to dla mnie są nowością.


Szczotki, które kupiłam wyglądają elegancko i efektownie, na pierwszy rzut oka nie widać różnicy między nimi, a tymi markowymi. Kolor czarny rączek i włosia, które ma kolor brązu fajnie się prezentują. Szczotki wykonano z włosia syntetycznego, które jest dobrze zbite, a zarazem miękkie i delikatne. Według informacji ze sklepu idealnie rozprowadzają i rozcierają każdy kosmetyk, nie pozostawiając plam i smug. Przekonam się o tym w fazie testów, które z nimi mnie czekają.


Przyznam, że włosie jest delikatne i miłe w dotyku, a rączka jest poręczna co sprawić powinna wygodne użycie za pomocą sprężynowej rączki.

Mój zestaw to 5szczotek oval brush, a dostępne są zestawy 10szt. Chociaż jak wspominałam wcześniej, że w przyszłości kupię to na chwilę obecną mi te wystarczą. Moja wersja to zestaw podstawowych szczotek, które tak się prezentują:

Do pudru:


Do różu:


Do podkładu:



Do cieni bądź korektora:


Do blendowania:


A tak prezentują się zestawy 10szt. , minimalna różnica między sobą.




Mi najbardziej zależało na 3 szczotkach czyli do pudru, różu i podkładu, nie ukrywam, ze ciekawi mnie szczotka do korektora, chociaż go nie używam na codzień.

Na koniec dodam, że szczotki kupiłam na Allegro od sprzedawcy atm-ie, który polecić mogę śmiało za szybkość wysyłki i miły kontakt.

Komentarze