Bourjois, Oh Oui! Big Lashes Mascara


Tym razem tusz otrzymałam do testów z wizaz.pl. Ucieszyłam się z niego i odrazu zabrałam się za jego testowanie. Z racji tego, że codziennie się maluje (oko też musi być podkreślone) to tuszy u mnie nie może zabraknąć.

Maskara Bourjois, Oh Oui! Big Lashes wyposażona jest w ciekawą szczoteczkę w kształcie klepsydry, ma bardzo dużo włosków, dzięki którym rzęsy są rewelacyjnie pokryte i rozdzielone. Opakowanie również przyciąga uwagę, również jest w kształcie klepsydry, a jego klasyczna czerwien dodaje całości elegancji.


Na początku ciężko mi było się mascarą posługiwać, przyzwyczajona jestem do silikonowych szczoteczek, a tu mam doczynienia z włosiem. Ale gdy już się nauczyłam jej to stała się dla mnie jedną z najlepszych szczoteczek.

Tusz jest mega mocno czarny, na rzęsach tworzy piękny wachlarz, świetnie rozczesuje rzęsy. Dokładnie obejmuje każdą rzęse wydłużając i oddzielając. Nie osypuje się, nie kruszy i nie rozmazuje, aczkolwiek płyn micelarny świetnie z nim sobie radzi.

W efekcie bardzo go polubiłam, stał się jednym z moich ulubieńców, a na początku to się go bałam. Pięknie podkreśla rzęsy nadając im głęboką czerń, a oko wygląda rewelacyjnie. Jest trwały, nie rozmazuje się i nie obciąża rzęs, czasami zapominam , że go mam na oku, ale nie muszę się martwić rozmazaniem.

Komentarze

  1. Świetna recenzja brzmi świetnie tusz

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten tusz przyciąga oko 👀 super że się nie marze i nie kruszy

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze wiedzieć po jakie produkty sięgnąć.
    Ten tusz dał wspaniały efekt w postaci pięknych rzęs!
    Z przyjemnością przetestowałabym go.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę ją mieć. Uwielbiam takie szczotecxki. Dla mnie idealne.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz